Eli Barbur Eli Barbur
3228
BLOG

EDELMAN - ANTYBOHATER

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 53

Marek Edelman interesował mnie średnio, a raczej wcale. Demonstrował stale niechęć do Izraela, ktory odpowiadał mu tzw. wymownym milczeniem. Po jego śmierci okazało się, że żadna uczelnia izraelska nie chciała mu nawet przyznać tytułu honoris causa, bo sprzeciwiali się temu historycy Holokaustu.

Nie mam pojęcia, czy chodziło tylko o negatywny stosunek Edelmana do Izraela i przemilczanie roli Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW) w powstaniu w Getcie Warszawskim. Ta prawicowa grupa bojowców (inaczej niż lewicowy ŻOB Marka Edelmana) związana była ze strukturami AK.

Nad kwaterą ŻZW na placu Muranowskim w pierwszych dniach powstania powiewały dwie flagi: biało-czerwona i biało-niebieska z gwiazdą Dawida. Niestety wszyscy dowódcy ŻZW zginęli. Pamięć o tej organizacji nie zaszkodziłaby zapewne powojennym stosunkom między Żydami i Polakami.

Edelman, mieszkając w Polsce, mógł odgrywać rolę bohatera w oczach Izraelczyków - co też zapewne nie zaszkodziłoby stosunkom między obu wybranymi narodami. Mój dziadek Nahum Nir (Rafalkes) - sygnatariusz Deklaracji Niepodległości Izraela - mawiał: Bundowcy są jeszcze gorsi od komunistów.

                                     @

Z rok temu ze Zbigniewem Rybczyńskim kręciliśmy w Wawie wywiad z Edelmanem, wiedząc, że może to być ostatnia okazja. Pracujemy nad filmem o historii Żydów w Europie; zgodnie z umową przytaszczyliśmy flachę czarnego wiskacza.  Świeżo ogolony Edelman  wjechał przed kamerę fotelem na kołach i wtrąbił od razu dwie szklanice bez popitki.

Zbigu udawał, że tego nie kręci. Chcieliśmy Edelmana wypytać o jego życie przed wojną, m.in. o stosunki z Polakami, ale nie chciał gadać.„A dajcież spokój” - powtarzał zbywając kolejne pytania. Wg niego prawdziwym źródłem wszelkich nieszczęść i tragedii jest prymitywne zło tkwiące w człowieku; może za 50-100 lat uda się jakoś wykorzenić te instynkty.

 
Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka