Eli Barbur Eli Barbur
102
BLOG

NOCNY LOT Z GAZETKĄ

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 26

W czasie  nocnego lotu Warszawa-Tel Awiw, w ramach wzmożonego zainteresowania światem zewnętrznym, sięgam do papierowego wydania GW, którą na ogół karmię się tylko w necie. Wysiłek okazuje się opłacalny, gdyż w jego trakcie trafiam na komentarzyk o Iranie.

 
Chodzi głównie o to, że należy (i słusznie!!!) solidaryzować się z opozycjonistami irańskimi, którzy od 7 grudnia znów robią zadymy przeciw ajatollahom. Autorka konkluduje przytomnie, że Iran ma szanse stać się  „pionierem wolności i demokracji na Bliskim Wschodzie”.
 
To stwierdzenie zostało wytłuszczone, co wskazuje, że jego autorka nie jest tak znowu odosobniona. A przecież nader łatwo byłoby uświadomić sobie i innym, że na Bliskim Wschodzie istnieje od całkiem dawna jakiś inny kraik,  będący naprawdę enklawą „wolności i demokracji”.
 
Najwidoczniej nie jest to jednak takie proste dla GW, zmagającej się z ciężarem odpowiedzialności dziennikarskiej. Tak samo zreszta, jak w przypadku nieco wcześniejszego newsa o odłonięciu „ławeczki Karskiego” w Tel Awiwie. Wg gazetki  stanęła ona w „stolicy Izraela”.
 
 
 
 
 
Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka