Międzynarodowy sędzia... Richard Goldstone odszczekał raport swojej ONZ-owskiej komisji oskarżającej Izrael o zbrodnie przeciw ludzkości. Wg wcześniejszych ustaleń tej komisji - do „ludobójstwa” miało dojść 2 lata temu podczas słynnej operacji „Płynny Ołów”.
Raport Komisji Goldstone'a narobił wiele szkód, ułatwiając wrogom Izraela zajadłą kampanię w celu jego delegitymizacji. Dodatkowym argumentem na rzecz wiarygodności raportu miał być fakt, że Goldstone jest Żydem, a jego córka nawet żarliwą syjonistką (w RPA).
Już samo dochodzenie pod egidą notorycznie antyizraelskiej ONZ-owskiej Komisji Praw Człowieka w Genewie oznaczało - „wyrok bez sądu”. Dlatego Izrael zbojkotował prace komisji, a współpracowały z nią tylko lewackie, pozarządowe organizacje „praw człowieka”.
Rezultatem był „raport” totalnie wypaczający prawdę. Pominięto w nim podstawowe sprawy: „Płynny Ołów” był reakcją na ostrzał rakietowy kierowany na cywilów izraelskich; pozycje strzałowe Hamasu sytuowane były celowo w szkołach, szpitalach, meczetach etc.
Nie ulega wątpliwości, że w związku z powszechnym stosowaniem przez islamistów na różnych arenach taktyki „żywych tarcz” - należy uwzględnić ten fakt w konwencjach międzynarodowych. Warto też przebadać w makroskali charakter tych sympatycznych NGO-sów.
@
„Auto-da-fé”Goldstone'a wykazuje ponownie zgniliznę lewactwa. Pamiętam doskonale pocieszne kalumnie o „bandyckim Izraelu”:)), w których pławił się m.in. wybitny prawnik, publicysta, myśliciel i humanista z Turynu; na jego miejscu tarzałbym się w popiele.
Komentarze