Eli Barbur Eli Barbur
3568
BLOG

JAK PRZEJDĄ DO NETU

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 105

Gdyby jednak naprawdę GW miała przeflancować się na internet i zniknąć z kiosków... - pochylam się... nad doniosłymi reperkusjami takiego wydarzenia. Wg mnie miejsce zwolnione przez GW zajęłaby zaraz Rzepa, zwalniając z kolei miejsce dla jakiegoś względnie bojowego dziennika konserwatywnego.

Wychodzę z założenia, że w blisko 40-milionowym kraju chyba jednak wciąż pozostało sporo miejsca dla dwóch poważnych dzienników ogólnopolskich o zróżnicowanym profilu. Pod tym kątem nastąpiłyby światopoglądowe zmiany w Rzepie, zaś prawicowe gazety połączyłyby się w jeden większy organ.

Początek końca GW objawił się wg mnie na przełomie lat 2005/6 wraz z porażką projektu tabloidowego „Nowy Dzień”. Pomijając straty wizerunkowe, finansowe itepe - pomyślałem wtedy o ludziach z GW, że jeśli nie umieją nawet zrobić rasowego brukowca, to nie dadzą już chyba rady w niczym.

Prosta zasada: jeśli chcesz uniknąć obciachów, musisz na wejściu wziąć najlepszych ludzi, którym oczywiście dobrze płacisz - zamiast skubać się z materią własnymi siłami. Nawet najlepsi dziennikarze z terenowych oddziałów nie poradzą sobie z tabloidem, który musi zawierać klimaty wielkomiejskie.

To są źródła wpadki z „Nowym Dniem”, której nie przysłoniły potem lamenty, że nie chcieliście epatować „seksem i przemocą”. Ciekaw teraz jestem cholernie, czy podobnie lamentować będziecie po ew. przejściu do netu, gdzie z Waszą złożoną mentalnością - będzie jeszcze trudniej niż w celulozie.

@

Przykładem tej barokowej mentalności - w sprawie akurat mi bliskiej - jest tytuł niedawnej prelekcji, jaką red. Smoleński wygłosił na krakowskim Kazimierzu: "Izrael i jego krytycy, czyli jak być propalestyńskim syjonistycznym obrońcą praw człowieka nawet na Bliskim Wschodzie".

Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka