TELAWIW OnLine: Skandynawska szajba antyizraelska nie jest w naszych czasach niczym szczególnie nowym, ale tym razem ewerest tępoty osiągnęli niezaprzeczalnie Norwedzy :)... Okazuje się, że wraz z agendą ONZ (UN Women) patronują otwartemu właśnie na Zachodnim Brzegu „centrum kobiecemu” nazwanemu imieniem terrorystki palestyńskiej...Dalal Mughrabi.
@
Ikoniczna w oczach Palestyńczyków Dalal Mughrabi stała na czele arafatowskiej bandy, która dokonała jednego z najbardziej krwawych zamachów w dziejach Izraela. W 1978 dziewiątka terrorystów przedarła się pontonami przez morze z Libanu do północnego Izraela. Zastrzelili napotkaną na plaży przypadkiem młodą kobietę i na szosie nabrzeżnej opanowali międzymiastowy autobus jadący w kierunku Tel Awiwu. Rozpętał się dramatyczny pościg, w trakcie którego wszystkich napastników sprzątnięto, ale zdołali przedtem obrzucić granatami i ostrzelać pasażerów. Zginęło 35 osób, w tym dwanaścioro dzieci. Imieniem tej ohydy Palestyńczycy nazwali teraz nowe centrum kobiece pod Nablusem – zbudowane dzięki dotacjom Oslo i ONZ. Norwedzy znowu wyszli na idiotów – zamiast żądać oficjalne zmiany nazwy, proszą tylko płaczliwie o zwrot kasy i zdjęcia ich godła z fasady budynku.
FOTA DNIA: Angole z zapałem godnym lepszej sprawy propagują romantykę LGBT w Izraelu – taki 5-piętrowy obrazek wywiesili na ściance swojej ambasady w tęsknym oczekiwaniu na „pride parade” w przyszły piątek w TLV.
TELAWIW OnLine: Rząd w Tokio zaostrza ton w odniesieniu do reżimu KRLD po tym, jak ten odpalił nad ranem Scuda średniego zasięgu (przeleciał z 450 km i wpadł do morza w strefie japońskich wód ekonomicznych). Premier Japonii Shinzo Abe ogłosił, że zgodnie z ustaleniami ostatniego szczytu G7 – jego kraj będzie gotów przyłączyć się do USA w razie podjęcia konkretnych działań zbrojnych przeciw Pjongjang. Taka operacja byłaby jednak niezwykle ryzykowna – jak przyznał w zeszłym tygodniu Pentagon – ze względu na spodziewaną reakcję Kima skierowaną przeciwko Korei Południowej. Stolica tego kraju Seul jest jednym z najbardziej zagęszczonych miast na świecie, a leży zaledwie 60 km od granicy, zza której groziłby jej zmasowany ostrzał...
TELAWIW OnLine: W najbliższych godzinach Putin pojawi się w podparyskim Wersalu, gdzie przeprowadzi rozmowy z nowym francuskim prezydentem Macronem. Ten zapowiedział dziś wprawdzie, że twardo postawi się Putinowi, ale jego dosyć ostra dawniej antyrosyjska retoryka uległa w ostatnim okresie wyraźnemu stonowaniu...Macron zarzucał Rosjanom cyberataki mające podeprzeć kandydaturę Marine Le Pen, a na ostatnim szczycie G7 Francja optowała za zaostrzeniem sankcji wobec Moskwy, jeśli sytuacja na UKR nie ulegnie zmianie.
W wersalskim barokowym pałacu królewskim odbywa się wystawa z okazji 300-lecia wizyty we Francji cara Piotra Wielkiego (wślepionego w Europę niczym ciele w malowane wrota...). Połączenie tego wydarzenia z zaaranżowanym dosyć niespodziewanie spotkaniem Macron-Putin (mieli się spotkać na lipcowym szczycie G20 w Niemczech) wskazuje na chęć dogadania się z Rosją, czemu zapewne po cichu sekunduje też Berlin.
Merkel wczoraj wieczorem oznajmiła, że Europa nie może już liczyć w pełni na UK i USA i musi „wziąć sprawy w swoje ręce”. W praktyce może to oznaczać, jak wdzięcznie ujmują to Izraelczycy, rozstawienie nóżek przed Putinem. - Wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu telawiwonline.com